Pierwszy raz pomyślałam o tym, że ludzi trzeba motywować, że im się to po prostu należy w momencie kiedy kilka dni przed powrotem do pracy po urodzeniu 2 dziecka usłyszałam od mojej ówczesnej szefowej: Jak nie chcesz to nie musisz wracać do pracy. Dużo się zmieniło, jak Ciebie nie było. I wtedy poczułam jakbym dosłała obuchem w głowę. Zadałam sobie pytanie, jak wracać gdzieś i angażować się na 100% żeby wykonać plan, który otrzymam skoro nikt mnie tam nie chce, jestem zastępowana, dają sobie radę beze mnie.
Hmm… pomyślałam może szefowa miała zły dzień… Jednak po kilku tygodniach od powrotu do pracy dowiedziałam się o kolejnych zmianach np. że szef nie jest od motywowania pracowników – to też uległo zmianie.
To był początek tego co zrodziło się w mojej głowie. Jak nie motywować pracowników, którzy mimo swoich problemów wstają rano- zakładają maskę praca- i z uśmiechem na twarzy idą do niej. Jak nie wesprzeć pracownika, gdy on całą noc nie spał bo dziecko miało gorączkę 40 stopni, bo dowiedział się, że jest ciężko chory, bo boli go głowa, bo źle się czuje lub ma dobry dzień. Mimo wszystko show must go on, wstaje i jak co dzień idzie do pracy.
Z wykształcenia jestem pedagogiem zdrowia i uważam, że jeśli ktoś nie ma taktu pedagogicznego to ciężko mu zarządzać zespołem, okazać empatie i być drogowskazem.
Każdy z nas spędza w pracy połowę swojego życia zróbmy wszystko, aby chciał do niej chodzić, realizować powierzone mu plany i czuć się w tym miejscu dobrze. Dobrze czyli bezpiecznie, z uśmiechem na twarzy. Dlatego na bazie mojego 10 letniego doświadczenia w jednej z największych korporacji w Polsce mogę śmiało powiedzieć, że jestem jednak potrzebna. Nie zgadzam się, że motywacja nie jest ważna, jest passe, staje się tematem tabu wypartym przez rozkazy, zakazy, mobbing, wypalenie zawodowe po depresję. Wiem, jak rozmawiać, rozweselać, wysłuchać, doradzić i przede wszystkim być motywacją każdego dnia. Każdy mały krok podjęty z dnia na dzień buduje silny, kreatywny i efektywny zespół.
Zespół czyli grupę ludzi ze sobą współpracujących, uzupełniających się, mogących na siebie liczyć, umiejących udzielać sobie i przyjmować informację zwrotną.
W dzisiejszych czasach pędu, pogoni za wszystkim nie tylko dom, ale nasze miejsce pracy powinno być na swój sposób azylem. Tylko od Ciebie zależy czy tak będzie…