Czas pandemii zweryfikował nasze życie osobiste i zawodowe. Wiem, że każdy z nas próbuje powoli funkcjonować tak, jak przed tym czasem. Jesteśmy zmęczeni już czytaniem, oglądaniem i słuchaniem informacji covidowych. Z drugiej strony powinien to być czas refleksji i przeorganizowania naszego życia. Temat work-life-balance dotyczy każdego z nas bez względu na płeć, wiek i rodzaj wykonywanych obowiązków. Dla jednego będzie to zachowanie równowagi pomiędzy pracą, a domem, dla innych pomiędzy pracą, a szkołą itp. Wszędzie, gdzie tylko spojrzę wszyscy(celebryci, znajomi, nieznajomi, informacje w mediach społecznościowych huczą) piszą lub mówią, że chce wrócić do normalności żeby było jak dawniej…
Dawniej ten kto pracował stacjonarnie chciał pracować w domu – przecież tak też się da.
Mieliśmy zbyt mało czasu dla rodziny, najbliższych bo ciągle ktoś za czymś gonił.
I znowu te zakupy, bo nic nie ma w lodówce.
Można by wymieniać i wymieniać.
A teraz:
Większość pracuje w domu zdalnie.
Zaczyna brakować pomysłów jak zająć dzieci lub siebie po pracy.
Zakupy to jedyny powód, aby gdzieś wyjść.
Zastanówmy się zatem, kiedy łatwiej było zachować ten balans?
Co zrobisz jak wszystko wróci do normalności?
Jaką szkołę na ten przyszły czas wyciągnąć i wprowadzić w życie?
Co nowego odkryłeś w sobie lub dla siebie?
Już dziś możesz wprowadzić pewne nawyki, wspólne dni, wspólne spędzanie czasu po to, aby jak już wszystko wróci do normalności nie rzucić się w szał pogoni za brakiem czasu dla tych i tego co naprawdę ważne.